czwartek, 5 lutego 2015

Miała być poducha - wyszedł sweterek :D 

Dostałam włóczkę od św. Mikołaja i nie mogłam oczom uwierzyć, że są takie WIELKIE MOTKI !!! 200g :D

YarnArt EVEREST FINE

Zaczełam robić poduchę, ale tak mi pasowała włóczka na sweterek, że bez wzoru, tak zupełnie intuicyjnie zrobiłam sweter :) 
Z półtora motka zrobiłam sobie cały sweterek, co prawda jest w rozmiarze xxs dopasowany do pasa i w sumie robi za żakiecik ale faktycznie tylko z półtora motka :) 



Wszystkie oczka przerabiałam na lewo, więc szybko się robiło :) Taki ścieg francuski jest bardzo elestyczny i miekki, a sweter dobrze się układa i dopasowuje do sylwetki.


Teraz zastanawiam się co zrobić z reszty włóczki i pojawiła się myśl, że może spódniczkę do kompletu ...??? tylko nie wiem czy na drutach robi się spódnice ??? Może lepiej na szydełku? 

Włóczka YarnArt EVEREST FINE 200g 610m 30% wełna, 70% akryl wypróbowałam - niegryząca :) użyłam drutów grubości 3,5 mm.

4 komentarze:

  1. Powiem szczerze, teraz to mnie zaskoczyłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie :) wiedziałam, że motek zrobi wrażenie ;)

      Usuń
    2. No pewnie, że robi się spódnice na drutach. Będzie miękka, nie tak sztywna jak na szydełku, ale może to i dobrze...
      Sweterek super. Szkoda, że nie pokazałaś na sobie...

      Usuń
    3. Jak mi ktoś jutro zrobi zdjęcie to wrzucę :) Spódnica mi strasznie chodzi po głowie, próby były ale jeszcze nie wyszło. Teraz mnie Lizawieta znów zmotywowałaś :)

      Usuń